Muzyka do nauki
Muzyka wcale nie musi ci przeszkadzać w nauce - wystarczy tylko odpowiednio ją dobrać. Poniżej przeczytasz, przy jakiej muzyce efektywnie się uczyć.
Po co ci muzyka do nauki?
W latach 50. XX wieku dr Alfred Tomatis rozpoczął badania nad działaniem tzw. „efektu Mozarta” – wpływu muzyki na myślenie. Odkrył, że dźwięki o odpowiedniej częstotliwości i wysokości pobudzają korę mózgową do działania, poprawiają koncentrację i pamięć, wzmagają kreatywność i podnoszą motywację. Muzyka o odpowiednim natężeniu „spaja” obie półkule i wprowadza w stan równowagi – a to ułatwia przyswajanie wiedzy.
Jaki gatunek muzyki powinieneś wybrać?
Dr Tomatis stwierdził, że najlepsza muzyka do stymulacji mózgu to utwory Mozarta i chorały gregoriańskie. Dlaczego muzyka klasyczna, a nie heavy metal czy techno?
Naukowcy zauważyli, że muzyka barokowa, utrzymana w rytmie 60 uderzeń na minutę, pomaga w procesie szybszego uczenia się. Spokojne tony obniżą twoje ciśnienie krwi i zmniejszą liczbę uderzeń serca, wprowadzając je w spokojny rytm. To pomoże ci się zrelaksować i w efekcie ułatwi naukę. Dodatkowo w kojących i pogodnych utworach barokowych znajdziesz skrzypce, harfy i gitary, których wysokie częstotliwości naładują baterie twojego mózgu.
Z kolei zbyt natarczywe brzmienia działają jak hałas uliczny – „zmulają” mózg, przez co twoja pamięć i koncentracja słabiej pracują.
Które utwory będą dla ciebie najlepsze?
Każdy odnajduje swój własny rytm nauki – i dokładnie tak samo jest z muzyką. Twoją efektywność w trakcie ślęczenia przy książkach może podnieść zarówno Mozart, jak i ścieżka dźwiękowa z ulubionego filmu. Jedyna ważna zasada – utwór powinien być instrumentalny. Kiedy twój umysł zajmie się słowami piosenki, nie skoncentruje się na nauce.